Proponuję na zimową kolację tradycyjną potrawę Bliny z kwaśnego mleka i mąki pszennej. Można polać je miodem lipowym będą pycha. Filmik ujawnia tajniki wytwarzania 🙂
Kulinarne tradycje.
Odpowiedz
Archiwa autora: Daniel
Nadeszła Zima.
Orkan Ksawery nawiał śniegu i mrozu, na szczęście dobrze obciążone ule jakoś przetrzymały porywy groźnego żywiołu. Jest zima w warsztatach pszczelarzy trwają przygotowania do sezonu, ja też nie zapadłem w sen zimowy. Zapraszam do obejrzenia filmu z prac nad ulem do zimowania matek. Pozdrawiam Daniel Bednarek
P.S.
Kontrolując stan pasiek, zauważyłem próby zniszczenia zasuwek w wylotkach. Początkowo przyjąłem hipotezę że to jakieś gryzonie.
Jednak obserwując ule z pewnej odległości dostrzegłem działalność sikorek które nauczyły się jesienią pukać w wylotek, zaniepokojone strażniczki stawały się łatwym łupem.
Logo
Szewc bez butów chodzi chciałoby się powiedzieć; do czasu, zebrałem się w sobie i zaprojektowałem wreszcie logo mojej pasieki …uff. Uczono mnie że logo powinno być jak najprostsze. To jest akurat bardzo rozpasane można powiedzieć „bizantyjskie” 🙂 nieważne, chodzi o to żeby się czymś wyróżniało i było dobrze odbierane. Niedawno zaprojektowałem również logo dla Pogotowia Rojowego inicjatywa ze wszech miar pozytywna (mam na myśli Pogotowie Rojowe). Mam nadzieję że oba loga dobrze się sprawdzą i spełnią swoją rolę.
Logo – PASIEKI KRASNOWO
Logo – Pszczelarskiego Pogotowia Rojowego
Jesień w obiektywie.
Pejzaż Sejneńszczyzny dojrzewa w pełni jesienią. Choć robi się chłodno a dni stają się krótkie to można podziwiać ten fantastyczny wizualny spektakl. Fragmenty tego „spektaklu” starałem się zatrzymać ku potomności.
Kłoda, barć powrót do przeszłości.
Do dawna chciałem zrobić rzeźbioną barć, którą mógłbym postawić w pasiece, stanowiłaby przeciw wagę do prostych w formie współczesnych uli. Dwa lata temu pozyskałem materiał w postaci kłód z drewna osikowego (topola-osika) w październiku rozpocząłem pracę nad barciami. Filmik pokazuje jak to mniej więcej wyglądało.
Pozdrawiam Daniel Bednarek.
Tabletka Apiwarolu domowej roboty.
Z uwagi na to że miód jest czymś szczególnym, jest uznawany nie bez racji za produkt pro-zdrowotny, pszczelarze powinni dołożyć wszelkich starań aby miód był wolny do pozostałości leków.
Niestety w leczeniu warrozy ekologiczne sposoby czasami są niewystarczające. Chodzi o to żeby z tych nieekologicznych wybrać sposób skuteczny i pozostawiający jak najmniej zanieczyszczeń. Metoda aplikacji amitrazy w oparach jest dobrze znana pszczelarzom, dokładnie przebadana i dopuszczona do stosowania. W tej metodzie mała ilość substancji czynnej trafia do ula i przy stosowaniu na jesieni, całkowicie rozłoży się do wiosny. Filmik pokazuje, jak w prosty sposób, zrobić dobrze tlącą się tabletkę.
Przepis: Trociny nasączyć roztworem
(saletra potasowa 20g + cukier 20g + woda 300ml), następnie dokładnie wysuszyć, resztę zobaczysz na filmiku.